Moi drodzy - w dniach 26-29.06.2014 przebywam na chustozlocie w gościnym Burzeninie, w tych dniach kontakt osobisty na miejscu nieograniczony ;) innego rodzaju - z wiadomych przyczyn - raczej mocno utrudniony...
W tych dniach intensywność i częstotliwość motania wyraźnie wzrasta, ilość chust i chuściochów na metr kwadratowy pobija wszekie rekordy - także jadę! Naładować się pozytywną energią do działania, popodglądać cudze techniki, popróbować innych szmatek - poprzymierzać, chociażby już tylko z lalą a nie z prawdziwym "wkładem"...

Do zobaczenia :)